KE o wizach dla Wschodu
Zobowiązanie Polski, że wprowadzi 1 lipca 2003 r.
wizy dla Rosjan, Białorusinów i Ukraińców, powinno wystarczyć,
żeby przekonać rządy UE do zakończenia negocjacji z Polską, ale
musi to być termin ostateczny i wiarygodny - uważa Komisja
Europejska.
Jeśli plan wprowadzenia wiz okaże się wiarygodny, 1 lipca 2003 roku jest terminem ostatecznym (jaki może zaakceptować Piętnastka) - powiedział w środę Jean-Christophe Filori, rzecznik komisarza ds. poszerzenia, Guentera Verheugena.
Przyjęliśmy do wiadomości informacje z Warszawy na ten temat i teraz oczekujemy bardziej szczegółowych informacji. Mamy nadzieję, że będą na tyle wyczerpujące, że można je będzie uznać za wiarygodne, jeśli chodzi efektywne wdrożenie reguł zgodnych z prawem unijnym - dodał rzecznik.
Wizy dla wschodnich sąsiadów Polski do tej pory blokują zamknięcie jednego z bardzo ważnych rozdziałów negocjacji z Unią, dotyczącego wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Polska chce go zamknąć jeszcze w tym półroczu.
Komisja Europejska od dawna ostrzegała nasz kraj, że wprowadzenie wiz wymaga skomplikowanych działań prawnych i organizacyjnych, nie mówiąc o kosztach i odkładanie tego na ostatnią chwilę podważa wiarygodność polskich przygotowań do członkostwa we wspólnocie. (PAP/IAR, mp)
