Katastrofa awionetki. Prokuratura o nowych ustaleniach
Prokuratura Rejonowa w Lesznie prowadzi śledztwo w sprawie poniedziałkowego wypadku samolotu w Krzycku Wielkim w Wielkopolsce, w którym zginęli pilot i pasażer awionetki. Poinformowała o nowych ustaleniach dotyczących tragicznego zdarzenia.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, prok. Łukasz Wawrzyniak, poinformował we wtorek rano, że na miejscu wypadku przeprowadzono m.in. oględziny z udziałem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Lesznie oraz członków Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
- Według wstępnych ustaleń lot odbywał się na trasie Poznań - Leszno - Poznań. Pilot posiadał licencję i latał hobbystycznie. Pasażer korzystał z vouchera na przelot samolotem – poinformował prokurator.
Dodał, że według relacji świadków tragedii, w poniedziałek około godziny 11 nad Krzyckiem Wielkim obserwowano samolot wykonujący manewry przypominające akrobacje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
12-latek jechał hulajnogą bez kasku. Nagle stracił panowanie nad pojazdem
Tragedia awionetki. Prokuratura o prowadzonych działaniach
- Samolot leciał na niskim pułapie, przechylając się na boki, zwiększając i zmniejszając wysokość lotu, aż w pewnym momencie zaczął lecieć w kierunku ziemi, w którą uderzył. Jego 37-letni pilot i 20-letni pasażer ponieśli śmierć na miejscu – przekazał prokurator.
Prokurator Łukasz Wawrzyniak wskazał też, że wyjaśnianie okoliczności zdarzenia znajduje się na bardzo wstępnym etapie. Podkreślił, że kluczowe dla ustalenia przyczyny i przebiegu wypadku będą dalsze czynności procesowe, analiza zgromadzonych dowodów i śladów oraz ustalenia Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
W poniedziałek media poinformowały, że w wypadku awionetki zginął 20-letni młociarz Jakub Pracharczyk, który zaledwie w sobotę brał udział w mistrzostwach Polski w Bydgoszczy.
"Z wielkim smutkiem i bólem informujemy, że w nieszczęśliwym wypadku zginął nasz zawodnik Jakub Pracharczyk. Kuba był tegorocznym wicemistrzem Polski U23, reprezentował Polskę na mistrzostwach świata w Limie w 2024 roku. Rodzinie i najbliższym Kuby składamy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia" - napisał klub OKS Skra Warszawa w wydanym komunikacie.