Karzaj na prezydenta
Hamid Karzaj oficjalnie ogłosił, że wystartuje w wyborach prezydenckich w
Afganistanie, zaplanowanych na 9 października.
26.07.2004 | aktual.: 26.07.2004 16:48
Karzaj jest szefem państwa afgańskiego od 19 czerwca 2002 roku, kiedy to Loja Dżirga (zgromadzenie przywódców plemiennych) wybrało prezydenta kraju po upadku reżimu talibów na jesieni 2001 roku.
Talibowie zapowiedzieli dalsze działania zmierzające do storpedowania głosowania. Od kilku miesięcy w Afganistanie jest znowu niespokojnie. Sytuacja pogorszyła się zwłaszcza na południu i na południowym wschodzie kraju.
Karzaj, choć jest faworytem wyborów, może mieć problem z ustaleniem listy swoich zastępców. Konstytucja Afganistanu przewiduje obsadę foteli czterech wiceprezydentów. Wielu Pusztunów uważa, że Karzaj (również Pusztun), jest słabym liderem, bo za dużo władzy odebrał mu jego pierwszy zastępca, minister obrony, Mohammad Kasim Fahim, wywodzący się z frakcji tadżyckiej. Fahim dowodził ponadto Sojuszem Północnym, który pomógł Amerykanom w obaleniu talibów.
W wyścigu o najwyższą godność weźmie także udział Junus Kanuni, który po to, by móc uczestniczyć w walce wyborczej, zrezygnował ze stanowiska ministra oświaty.
O laury prezydenckie ubiegać się będzie Abdul Raszid Dostum, przedstawiciel mniejszości uzbeckiej.
Przewiduje się, że w sumie zgłoszonych zostanie ponad 20 kandydatów (w tym kobieta), aspirujących do urzędu szefa państwa.
Wybory parlamentarne w Afganistanie przeniesione zostały na kwiecień 2005 roku. (