Kapuściński - Marquez mówił o nim „Mistrz”

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/ryszard-kapuscinski-nie-zyje-6038715879629953g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/ryszard-kapuscinski-nie-zyje-6038715879629953g )
Ryszard Kapuściński nie żyje

Dziennik przypomina reportaż Ramona Lobo poświęcony Kapuścińskiemu z 2006 r. Pisarz mieszkał w Warszawie w Śródmieściu z żoną Alicją. Pisał ręcznie, nigdy na komputerze i dopiero potem przepisywał tekst na maszynie. Nie przepadał za Internetem i telefonami komórkowymi. - Kradłyby mi czas– powiedział hiszpańskiemu dziennikarzowi. Nie lubił też magnetofonów i dyktafonów, które jego zdaniem powodują, że rozmówca zaczyna używać języka oficjalnego i biurokratycznego.

- Często przekraczanie granic jest niebezpieczne i może kosztować życie. W Berlinie jest cmentarz, na którym leżą ci, którym to się nie udało – mówił autor "Cesarza". – Są granice, które trzeba przekraczać – bariery językowe, rodzinne, kulturalne, miłosne. Te fizyczne i metafizyczne. To dla mnie sens życia.

"El Pais" przypomina początek podróży zagranicznych Kapuścińskiego. W 1955 r. młody dziennikarz powiedział redaktor naczelnej "Sztandaru Młodych": chcę przekroczyć granicę. Chodziło mu wtedy o Czechosłowację, ale rok później udało mu się wyjechać do Indii, gdzie zaczął zbierać materiały do późniejszej książki "Podróże z Herodotem".

Kapuściński w swojej karierze reportażysty był świadkiem 27 rewolucji, 12 razy był na froncie w samym środku konfliktów wojennych - przypomina hiszpański dziennik. W 1999 r. został wybrany najlepszym dziennikarzem polskim XX w., a w Hiszpanii w 2003 r. otrzymał Nagrodę Księcia Asturii w dziedzinie Komunikacji i Nauk Humanistycznych za "empatię w stosunku najbiedniejszych regionów świata i niezależność wobec nacisków wszelkiego rodzaju, których celem było rozmycie jego przesłania". W Hiszpanii w 2005 r. pisarz otrzymał również doktorat honoris causa na katalońskim Uniwersytecie im. Ramona Llulla. (ap)

Zobacz także: Książki Ryszarda Kapuścińskiego