Trwa ładowanie...
d2uacba
27-05-2005 06:00

Kaczyński zetrze się z Religą

Prezydent Warszawy i kardiochirurg nie mają kontrkandydatów, którzy mogliby im realnie zagrozić. Walka między nimi w drugiej turze wyborów byłaby zaciekła - pisze "Rzeczpospolita".

d2uacba
d2uacba

Według symulacji wykonanej przez dziennik w drugiej turze obaj kandydaci mogliby liczyć na podobne poparcie - Kaczyński około 51%, Religa - ponad 49%.

Pozostali ważniejsi pretendenci uzyskują "w pierwszej turze" poparcie niższe o co najmniej 7% od faworytów. Najlepiej w grupie "drugoligowców" wypada lider Samoobrony Andrzej Lepper z 16%. Dalej są szef Platformy Donald Tusk z 15% i Marek Borowski z 15%. Według sondażu "Rzeczpospolitej" tylko ci kandydaci będą się liczyć w pierwszej turze wyborów prezydenckich.

Nie sprawdziły się rachuby tych, którzy twierdzili, że kandydatem kompromisowym dla części lewicy byłby Adam Gierek, syn byłego pierwszego sekretarza partii. O możliwości poparcia tego kandydata mówiono ostatnio na kongresie Unii Pracy, ciepło wypowiadali się niektórzy politycy SLD. Sondaż gazety pokazuje, że Gierek może liczyć na nikłe 3-proc. poparcie.

W swoim badaniu gazeta nie spytała jeszcze respondentów o ewentualne poparcie dla ministra Obrony narodowej Jerzego Szmajdzińskiego. O tym, czy będzie on kandydatem Sojuszy zdecyduje konwencja partii w pierwszej połowie czerwca. Socjolog Tomasz Żukowski nie ma wątpliwości, że Szmajdzińskiego czeka trudne zadanie. Czołówka jest już wykrystalizowana. Nie dość, że zaczyna od zera i będzie musiał nadganiać, to ma w miarę silnego lewicowego kontrkandydata Marka Borowskiego - mówi na łamach "Rzeczpospolitej" Żukowski. (PAP)

d2uacba
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2uacba
Więcej tematów