Kaczyński o proteście lekarzy: jest przypuszczenie, że nie ma nic wspólnego ze służbą zdrowia
Czemu lekarze rezydenci protestują? Chcą m.in. większych nakładów na ochronę zdrowia i większych płac. Prezes PiS Jarosław Kaczyński ma jednak inne zdanie. Według niego, "jest przypuszczenie, że protest nie ma nic wspólnego ze służbą zdrowia".
14.10.2017 | aktual.: 14.10.2017 16:26
Lider partii rządzącej był pytany przez dziennikarza TVP Info o genezę protestu medyków. Prezes PiS podkreślił, że na początku "powinniśmy odpowiedzieć sobie na na pytanie, czy mamy do czynienia z finałem napięć, które miały miejsce od jakiegoś czasu".
- To byłaby diagnoza z jednej strony niedobra, bo to by oznaczało, że temu nie potrafiono zapobiec, ale z drugiej też dobra, bo wtedy chodzi o meritum, a nie o kwestie zupełnie z służbą zdrowia nie związane - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.
- No i jest drugie przypuszczenie, że to może być coś, co od samego początku nie ma nic wspólnego ze służbą zdrowia - stwierdził. - Mam nadzieję, że tak nie jest - zaznaczył Kaczyński.
Na słowa prezesa PiS zareagował przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL. "Panie premierze Kaczyński, wszyscy jesteśmy apolityczni. Panie premierze, niech nas Pan odwiedzi" - napisał na Twitterze.
Protest lekarzy rezydentów
Lekarze rezydenci protestują od początku października. Część z nich prowadzi w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie protest głodowy. Medycy domagają się wzrostu finansowania ochrony zdrowia do poziomu 6,8 proc. PKB w trzy lata, z drogą dojścia do 9 proc. przez najbliższe dziesięć lat. Chcą też zmniejszenia biurokracji, skrócenia kolejek, zwiększenia liczby pracowników medycznych, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń.
W sobotę pod Kancelarią Premiera zebrali się medycy i wspierający ich pacjenci. Pojawiły się transparenty z napisami: "Dr Google – jedyny, który nie wyjedzie", "Chcemy leczyć w Polsce". Lekarze rezydenci przekazali pismo ze swoimi postulatami przedstawicielowi premier Odebrał je zastępca szefa KPRM Paweł Szrot.
Źródło: TVP Info, WP Wiadomości