Już 22 ofiary wybuchu w kopalni
Do 22 wzrosła liczba osób, które zginęły w wybuchu metanu, do którego doszło w środę w kopalni węgla "Jesaulskaja" w obwodzie kemerowskim na Syberii - poinformowało rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Spod zwałów węgla wyciągnięto jednego żywego górnika. W ciężkim stanie został odwieziony do szpitala. Łącznie do tej pory do szpitala przewieziono pięć osób. Los dalszych czterech pozostaje nieznany.
Do tragedii doszło, gdy z jednego z szybów kopalni zaczął wydobywać się dym i na dół wysłano grupę górników i ratowników, mających zbadać przyczyny i ewentualnie ugasić pożar. Gdy grupa zeszła do szybu, nastąpiła eksplozja.
Władze obwodu kemerowskiego ogłosiły piątek dniem żałoby po zmarłych górnikach.
Największą katastrofą górniczą w zeszłym roku w Rosji był wybuch metanu w kopalni w Kuzbasie, w którym w kwietniu zginęło 47 górników. W tym samym rejonie w 1997 roku zginęło w wybuchu 67 górników.