Prokurator Radosław Ignatiew z Instytutu Pamięci Narodowej poinformował, że dziennikarze nie będą dopuszczeni w bezpośrednie sąsiedztwo prac, ponieważ są one prowadzone według postępowania karnego, a to wyklucza obecność osób postronnych. Prokurator dodał, że prace te są wszechstronnie dokumentowane.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpocznie się ekshumacja ciał ofiar pogromu - zależy to od zakończenia prac przygotowawczych i obecności przedstawicieli strony żydowskiej. (jask)