Trwa ładowanie...
dzgbocb
24-10-2003 10:15

"Jakubowska była pod presją"

Aleksandra Jakubowska w rozmowie
telefonicznej 15 lipca 2002r. z prezes Agory Wandą Rapaczyńską
sugerowała, że jest "pod silną presją", aby sprawę autopoprawki
zakończyć bez zwłoki, i że ona nie może poprosić premiera o
przesunięcie terminu - wynika z listu prezes Agory do naczelnego
"Gazety Wyborczej" przytoczonego przez Adama Michnika.

dzgbocb
dzgbocb

Michnik, który zeznaje w piątek przed sejmową komisją śledczą badającą tzw. aferę Rywina, odczytał ten list.

Treść listu potwierdza zeznania Michnika, iż Jakubowska prosiła prezes Agory, aby to naczelny "GW" zwrócił się do premiera o opóźnienie o tydzień debaty rządowej nad autopoprawką do ustawy o rtv. "Powiedziałam, że spróbuję, bo i mnie zależało, żeby zwiększyć szanse na realizację kompromisu" - relacjonowała Rapaczyńska.

Rapaczyńska napisała, że Jakubowska 15 lipca kontaktowała się z nią wielokrotnie. "15 lipca zadzwoniła do mnie Jakubowska i powiedziała, że autopoprawka ma być na rządzie 16 rano w wersji przestawionej mediom około 11 lipca. Wersja ta odbiegała znacząco od kompromisu nakreślonego przez premiera 26 czerwca (np. Agora nie mogła kupić telewizji o zasięgu krajowym)" - cytował Michnik list od Rapaczyńskiej.

Prezes Agory napisała, że telefon od Jakubowskiej dostała przed spotkaniem z akcjonariuszami Agory. "Zaraz ci tę informację od Jakubowskiej przekazałam, prosząc o telefon do premiera" - podkreśliła.

dzgbocb

Rapaczyńska przekazała, że spotkanie było przerywane telefonami m.in. od Michnika, który poinformował ją o rozmowie z premierem, a także od Jakubowskiej, która chciała dowiedzieć się o rezultat. "Poinformowałam ją, że premier zgodził się przesunąć autopoprawkę. W czasie rozmowy Jakubowska powiedziała także, że przesyła mi do biura kolejną wersję zapisów autopoprawki" - napisała prezes Agory.

Rapaczyńska po spotkaniu z inwestorami, późnym wieczorem, wróciła do biura, ale dokumentu nie było.

"Rano dalej projektu nie było. Późnym rankiem zostałam zaproszona do ministerstwa na spotkanie z Jakubowską i Cezarym Banasińskim (prezesem UOKiK). Ok. 11.30 dostałam z ministerstwa kultury mail z nowymi zapisami dotyczącymi koncentracji kapitału i z tym dokumentem udałam się na spotkanie w ministerstwie o godz. 15" - relacjonowała Rapaczyńska. Dodała, że to było to spotkanie, na które Jakubowska próbowała zaprosić sekretarza KRRiT Włodzimierza Czarzastego "jako wielkiego znawcę przedmiotu, na co się nie zgodziłam".

dzgbocb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dzgbocb
Więcej tematów