Jaki plan ma teraz PiS?
Prawo i Sprawiedliwość musi dwukrotnie zwiększyć liczbę członków swojej partii, by nie być zagrożone ze strony innych prawicowych ugrupowań! Takie zadanie na ostatnim posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS postawił przed politykami swojej partii prezes Jarosław Kaczyński (62 l.).
06.12.2011 | aktual.: 06.12.2011 08:26
Według Kaczyńskiego, PiS, by niepodzielnie sprawować rząd dusz na prawej stronie sceny politycznej powinien liczyć 45 tysięcy członków. Dziś do PiS należy około 20 tysięcy osób, więc zadanie jest niełatwe. Dlatego od Nowego Roku jako pierwszy z zadaniem przyciągania nowych dusz pojedzie w teren prezes Jarosław Kaczyński. - Jest już wstępnie przygotowany plan wizyt w okręgach - mówi nam poseł Jarosław Zieliński (51 l.), członek Komitetu Politycznego PiS.
Wraz z prezesem w Polskę ruszy całe kierownictwo partii. Mają objechać wszystkie okręgi wyborcze. Ostatnie takie tournee Kaczyński odbył całkiem niedawno, w kampanii wyborczej. - Zawsze, gdy prezes jeździ w teren od razu zyskujemy w sondażach – mówi nam jeden z członków władz partii. Wyjazdy na spotkania w całej Polsce, jak przyznają współpracownicy Kaczyńskiego, mają też dodatkowy cel - nie tylko zdobyć nowych członków, ale i obecnych powstrzymać przed odejściem. Chodzi o to, by nie przechodzili do nowego ugrupowania byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry (41 l.). - Musimy działać bardziej efektywnie, by przyciągnąć do partii nowych członków i zwiększyć grupę naszych zwolenników - przyznaje wiceszef PiS Adam Lipiński (55 l.).
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Rokitowie bezrobotni, ale w restauracji jadają