Intruz u Beckhamów
Na terenie posiadłości kapitana
piłkarskiej reprezentacji Anglii Davida Beckhama i jego żony
Victorii ujęto intruza, który miał ze sobą pojemnik z benzyną -
poinformowała brytyjska policja.
20.07.2004 | aktual.: 20.07.2004 14:33
Do incydentu doszło w niedzielę w nocy. 38-letniego mężczyznę, który pokonał ponaddwumetrowy mur, wykrył system kamer. Zanim intruz dotarł do budynku, zatrzymało go pięciu prywatnych ochroniarzy właścicieli domu. Zaalarmowano policję, która wysłała śmigłowiec i samochody patrolowe.
Zatrzymany mężczyzna krzyczał i lżył piłkarza, który aktualnie trenuje w Hiszpanii ze swą drużyną - Realem MadrytMadryt. W domu była żona Victoria z synami Brooklynem i Romeo.
Intruza zwolniono po przesłuchaniu. Jak się okazało, był wcześniej leczony psychiatrycznie.
Po próbie porwania Victorii w listopadzie 2002 roku, Beckhamowie wydali fortunę na zabezpieczenie swojej wartej 5 milionów funtów posiadłości, zwanej popularnie "Pałacem Beckingham".