Internowani po 20 latach w Białołęce
(inf.własna)
Ośrodek KARTA z okazji 20. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zorganizował szereg imprez upamiętniających to wydarzenie. Jedną z tych imprez jest spotkanie byłych internowanych w Zakładzie Karnym w Białołęce.
Jest to przede wszystkim próba uczczenia tych ludzi, którzy 20. lat temu byli internowani. Pokazania im, że pamiętamy o nich - powiedział Wirtualnej Polsce kapelan ZK w Białołęce ksiądz Stanisław Ołowski. Będzie to też pewna forma zadośćuczynienia im za to, że 20 lat temu niesłusznie zostali pozbawieni wolności - dodał.
Do więzienia w Białołęce w piątek przyjechali przedstawiciele władz, internowani, ci którzy internowanym pomagali m.in. Maja Komorowska. W godzinach rannych odbyła się msza, następnie uczestnicy zwiedzali IV pawilon zakładu karnego.
Ołowski ma nadzieję, że będzie to wielkie przeżycie dla wszystkich, którzy zobaczą to miejsce, gdzie 20 lat temu przebywali.
Organizatorzy zapewnili mały poczęstunek serwowany przez Macieja Kuronia. Tzw. zupa więzienna zostanie podana w miskach więziennych z lat 80.
Wieczorem odbędzie się zamknięta dyskusja panelowa. (an)
Posłuchaj także:
Rozmowa z kapelanem ZK w Białołęce księdzem Stanisławem Ołowskim
