Mężczyzna jest przesłuchiwany przez amerykański wywiad. Rzecznik wojskowy porucznik James Jarvis powiedział gazecie, że nasze agencje wywiadowcze skaczą z radości ciesząc się z możliwości przesłuchania go.
Niewymieniony z nazwiska mężczyzna miał powiedzieć Amerykanom, że jest zainteresowany otrzymaniem od nich nagrody za informacje prowadzące do schwytania bin Ladena. Nagroda wynosi 25 mln dolarów.
Mężczyzna zgłosił się do Amerykanów, ponieważ - jak twierdzi - nie ufa lokalnym dowódcom wojskowym, którzy sprawują władzę w okolicach Kandaharu. (an)