ŚwiatHuragan Katrina jak tsunami

Huragan Katrina jak tsunami

Huragan Katrina, który w poniedziałek
uderzył w południowe wybrzeże Stanów Zjednoczonych, ze względu na
swą niszczycielską siłę i tragiczne skutki, porównywany jest z
ubiegłoroczną falą tsunami w Indonezji.

Huragan Katrina jak tsunami
Źródło zdjęć: © AFP

Nadal nie jest znana dokładna liczba ofiar w ludziach oraz rozmiary zniszczeń. Władze sądzą, że huragan spowodował śmierć tysięcy ludzi. Straty materialne są niewyobrażalnie wysokie.

W amerykańskich statystykach, prowadzonych od XIX wieku, odnotowano dotychczas tylko trzy tak potężne huragany. Ostatnim był Andrew, który w 1992 r. zabił na południu Florydy 43 ludzi i spowodował zniszczenia, oszacowane na 30,5 miliarda USD.

Pozostałe dwa to huragan, który w 1935 r. pochłonął 600 ofiar śmiertelnych na Florydzie (huraganom nie nadawano jeszcze wtedy imion; praktykę tę wprowadzono w 1953 r.), oraz huragan Camille, który zdewastował Missisipi w 1969 r., zabijając 256 osób i powodując straty materialne wysokości 1,4 miliarda USD.

Poniżej przedstawiamy bilans uderzenia Katriny, przekazany w serwisie agencji Associated Press.

Luizjana

Ofiary: Mer Nowego Orleanu powiedział, że huragan zapewne spowodował śmierć tysięcy ludzi; jeśli informacja ta się potwierdzi, oznaczać to będzie, że Katrina była najtragiczniejszym w skutkach żywiołem, jaki uderzył w USA od trzęsienia ziemi w San Francisco w 1906 roku.

Ekipy ratunkowe zrezygnowały ze zbierania ciał zabitych, koncentrując się na szukaniu tych, co przeżyli.

Nowy Orlean: Około 80% obszaru miasta znajduje się pod wodą, mającą głębokość w niektórych miejscach nawet do sześciu metrów. Nie udało się załatać wielkiej wyrwy w miejskich wałach - woda nadal wpływa do miasta.

Ludzie: Większość z 1,3 mln mieszkańców Nowego Orleanu wyjechała przed uderzeniem huraganu - kilkadziesiąt tysięcy pozostało jednak na miejscu. Obecnie ludzie są wywożeni autobusami do odległego o 563 km Houston.

Około trzech tysięcy ludzi zostało ocalonych przez ratowników.

W Nowym Orleanie nie działa 750 tysięcy linii telefonicznych głównego lokalnego operatora BellSouth Corp.

W mieście grasują gangi szabrowników. Są uzbrojone - w broń zaopatrzyły się w obrabowanych sklepach Wal-Mart. Poważnie postrzelono co najmniej jednego policjanta.

Missisipi

Ofiary: Zginęło co najmniej 110 osób.

Ponad 236 tysięcy ludzi pozbawionych jest dostaw prądu i wody.

Huragan zniszczył setki domów na wybrzeżu, w tym także rejon znanych kasyn, które zatrudniały tu ponad 14 tys. ludzi i przynosiły roczny zysk w wys. 2,7 mld USD.

Władze stanowe powołały do służby czynnej 1600 członków stanowej Gwardii Narodowej.

W trzech okręgach stanu zniszczone zostały niemal wszystkie mosty, w tym most, łączący miasto Biloxi z Ocean Springs i zatoką St.Louis.

W zdewastowanych miastach panoszą się szabrownicy.

Alabama

Ofiary: Huragan bezpośrednio spowodował śmierć dwóch osób. 325 tysięcy domów i zakładów przemysłowych pozbawionych jest energii elektrycznej i wody.

Wysokość fali powodziowej w niektórych miejscach - w tym w miejscowości Mobile - dochodziła do 3,3 metra i była wyższa od najwyższej z dotychczas notowanych - w 1917 r.

Porwana przez falę wieża wiertnicza zniszczyła jeden z ważnych mostów na rzece Mobile.

Floryda

Ofiary: Zginęło 11 osób.

Około 80.700 ludzi jest pozbawionych prądu.

Waszyngton

Prezydent George W. Bush skrócił wakacje na swym ranczu w Teksasie i pilnie wrócił do Waszyngtonu.

Federalny Urząd ds. Sytuacji Nadzwyczajnych wysłał w rejon klęski ekipy medyczne, ratunkowe, a także grupy, mające zająć się zaopatrzeniem ludności w wodę i żywność.

Marynarka wojenna wysłała w rejon Zatoki Meksykańskiej cztery okręty z zaopatrzeniem dla ofiar huraganu.

Rynek naftowy

Ceny ropy naftowej, które tuż po uderzeniu Katriny skoczyły do ponad 70 dolarów za baryłkę, w połowie tygodnia spadły nieco poniżej tego poziomu. Spadek stanowił reakcję na decyzję amerykańskiego rządu o uwolnieniu części paliwowych rezerw strategicznych USA.

Koncerny naftowe i gazowe znajdowały porwane przez wysoką falę platformy wiertnicze nawet w odległości ponad 20 kilometrów od ich wcześniejszej lokalizacji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)