Hańba pod dyktando Waszyngtonu
Międzynarodowy Komitet Słowiański określił mianem "hańby" decyzję czeskich władz o niewydaniu wizy prezydentowi Białorusi Aleksandrowi Łukaszence, który zamierzał wziąć udział w posiedzeniu Rady Współpracy Euroatlantyckiej. Obrady Rady będą się odbywały równolegle z rozpoczynającym się w czwartek w Pradze szczytem NATO.
Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Słowiańskiego, Czech Jan Minarz w liście skierowanym do białoruskich deputowanych stwierdził, że minister spraw zagranicznych Czech odmówił wydania wizy prezydentowi Białorusi nie z własnej woli, ale pod wpływem nacisków NATO, a w szczególności Waszyngtonu.
Czeski rząd - napisał Jan Minarz - uczynił krok, który jest "sprzeczny z demokratycznymi stosunkami między państwami europejskimi". Międzynarodowy Komitet Słowiański i Komitet Słowiański Czech protestują przeciwko jednostronnej decyzji zakazującej prezydentowi Białorusi udziału w międzynarodowych obradach w Pradze, argumentując, że Łukaszenkę w wyborach prezydenckich poparło 75% głosujących.
Czeski działacz słowiański w imieniu swoim i współpracowników wyraził solidarność z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką i całym białoruskim narodem - poinformowała białoruska agencja "Biełta".(ck)