Gruzini wybierają prezydenta
Prezydent w Gruzji jest wybierany na pięć lat. Jego urzędowanie
może trwać maksimum dwie kadencje. Nie ma progu frekwencji
wyznaczającego ważność wyborów.
05.01.2008 | aktual.: 05.01.2008 11:39
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gruzini-wybierali-prezydenta-6038683626759297g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/gruzini-wybierali-prezydenta-6038683626759297g )
Gruzini wybierają prezydenta
Kandydat musi dostać 50% plus jeden głos, by wygrać w pierwszej turze. Druga odbywa się po dwóch tygodniach między dwójką kandydatów, którzy zdobyli najwięcej głosów w pierwszej.
WYNIKI:Częściowe są spodziewane w niedzielę, 6 stycznia. Ostateczne oficjalne mają być ogłoszone w ciągu tygodnia.
OBSERWATORZY: Około 1000 obserwatorów, w tym 400 z OBWE, ma monitorować głosowanie.
REFERENDUM: Poza wyborem prezydenta Gruzini opowiedzą się w sobotę, czy ich poradziecki kraj powinien wejść do NATO. Odpowiedzą też na pytanie, czy wybory parlamentarne zaplanowane nad drugą połowę roku 2008 mają być przeniesione na pierwsze półrocze.
MICHEIL SAAKASZWILI - prezydent od roku 2004. 40-letni prawnik, który kształcił się w Kijowie i Nowym Jorku na Uniwersytecie Columbia. W styczniu roku 2000 został ministrem sprawiedliwości. W roku 2003 został wyniesiony do władzy w następstwie protestów opozycji, którym przewodził i które doprowadziły do ustąpienia prezydenta Eduarda Szewardnadzego.
W roku 2007 sam stanął wobec potężnych ulicznych protestów opozycji, która zarzuciła mu korupcję i niedemokratyczne rządzenie.
LEWAN GACZECZIŁADZE: 43-letni kandydat koalicji dziewięciu partii opozycyjnych. Przedsiębiorca branży winiarskiej i zarazem deputowany do parlamentu.
Studiował ekonomię na uniwersytecie w Tbilisi, następnie w Belgii. Formalnie niezwiązany z żadną partią był jedną z bardziej widocznych postaci niedawnych społecznych protestów przeciwko rządom prezydenta Saakaszwilego.
DAWID GAMKRELIDZE: 43-letni przewodniczący partii Nowa Prawica (NP) sympatyzującej z opozycją.
Lekarz, który założył pierwszą w Gruzji prywatną firmę ubezpieczeniową.
SZALWA NATELASZWILI: 49-letni przewodniczący Gruzińskiej Partii Pracy (GPP). Był prokuratorem w Tbilisi. Jego lewicowa partia prowadziła kampanię pod hasłem społecznych obietnic.
GIORGI MAISASZWILI: 45-letni przywódca Partii Przyszłości.
Studiował w Tbilisi i na amerykańskich uniwersytetach.
IRINA SARISZWILI: 45-letnia przewodnicząca partii Imedi (Nadzieja). Jest jedyną przywódczynią opozycyjną, która nie popiera natowskich aspiracji Gruzji. * BADRI PATARKACISZWILI:* 52-letni potentat finansowy i opozycjonista. Co prawda pod koniec grudnia zapowiedział, że wycofa swą kandydaturę tuż przed wyborami, lecz w czwartek poinformował, że jednak zamierza ubiegać się o fotel prezydenta.
Patarkaciszwili - właściciel telewizji Imedi - stał za niedawnymi protestami antyprezydenckimi.