Gorbaczow broni Jaruzelskiego
Były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow wystosował do Sejmu RP list, w którym wystąpił w obronie byłego przywódcy Polski Wojciecha Jaruzelskiego, oficjalnie oskarżonego o komunistyczne zbrodnie. Poinformowała o tym w agencja Interfax, której Gorbaczow
udostępnił kopię swojego posłania.
19.04.2007 | aktual.: 19.04.2007 13:13
Były lider Związku Radzieckiego określił zarzuty wobec generała Jaruzelskiego mianem "nieprzystojnych porachunków politycznych". Jego zdaniem, "postępowanie takie trudno oddzielić od nabierającego siły dążenia do przepisania najnowszej historii w celach politycznego rewanżu, stworzenia nowych sfer wpływów i barier w Europie".
"Podobnie, jak wielu polskich obywateli, doskonale wiem, że generał, a później również prezydent Jaruzelski wniósł niezastąpiony, konstruktywny wkład w działania zmierzające do politycznego porozumienia i pojednania narodowego w Polsce; w pierwsze w Europie Wschodniej bezkrwawe przejście do demokracji; w uzyskanie przez Polskę niezawisłości i suwerenności" - napisał Gorbaczow.
"Wiem, że przy podejmowaniu niektórych zasadniczych decyzji generał i prezydent Jaruzelski przejawił niepospolitą odwagę osobistą, powściągliwość i odpowiedzialność, pokonując niebezpieczną presję ciężkich, obiektywnych okoliczności i nader wpływowych konserwatywnych sił" - dodał były prezydent ZSRR.
Gorbaczow podkreślił też, że Jaruzelski uczynił wiele dla rozwoju stosunków rosyjsko-polskich.
"W związku z powyższym mimowolnie nasuwa się pytanie, czy nie właśnie w tym tkwi przyczyna wieloletnich ataków na niego ze strony tych sił politycznych, które prowadzą swoją grę na permanentnym zaostrzaniu relacji polsko-rosyjskich; tych, którzy chcieliby w ten sposób podtrzymać napięcie na kontynencie i dyscyplinę w swoim bloku wojskowo-politycznym" - zauważył były radziecki przywódca.
"Jeśli tak jest, a wygląda na to, że jest, to taka gra może co najmniej sprowokować daleko idącą wzajemną polsko-rosyjską obcość z jej negatywnymi konsekwencjami" - ocenił Gorbaczow.
Były prezydent ZSRR przypomniał także, że generał Jaruzelski, którego nazwał swoim starym sojusznikiem i przyjacielem, jest bohaterem wojny z hitlerowskim faszyzmem.
"Zwracając się z tym posłaniem do Was, szanowni panowie i przyjaciele, liczę, że weźmiecie je pod uwagę - zarówno w konkretnym kontekście surowych realiów przeszłości, jak i w imię nabrzmiałej konieczności budowy lepszej przyszłości dla naszych państw" - zaznaczył Gorbaczow.
Rosyjska agencja przypomniała, że w razie uznania za winnego 83-letniemu Jaruzelskiemu grozi kara do 10 lat więzienia.
Jerzy Malczyk