Głód stanowisk w Samoobronie
Samoobrona żąda 20% miejsc w
zarządach spółek skarbu państwa, miejsc w kierownictwach resortów
siłowych, wpływów w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób
Niepełnosprawnych - wylicza red. naczelny "Trybuny" Wiesław S. Dębski.
Zdaniem Dębskiego, podobnych żądań będzie coraz więcej, bowiem Andrzej Lepper wszedł do rządu po to, by zaspokoić apetyty swoich ludzi. A oni chcą stanowisk i związanych z nimi fruktów. Jeśli szef partii im tego nie zapewni, to szybko wyląduje poza nią.
I Lepper w końcu dostanie, czego chce, bowiem ten, od którego wszystko zależy, czyli Jarosław Kaczyński, rozumie sytuację swego druha z koalicji i sam działa na podobnej zasadzie. Dopóki dzieli wszelakie dobra, dopóty jest swoim ludziom potrzebny. Jego ból głowy polega jednak na tym, skąd brać wciąż nowe stanowiska, tak by starczyło dla swoich, dla lepperowych i dla giertychowych. Można powołać jeszcze kilka instytucji, kilka nowych funduszy, w końcu jednak frukta się skończą. A wraz z nimi lojalność bliższych i dalszych kolesiów - konkluduje - Wiesław S. Dębski.
Więcej: Trybuna - Sto słów