Głazy na autostradzie
Byłeś w Grecji? To mogło przydarzyć się Tobie!
Byłeś w Grecji? To mogło przydarzyć się Tobie! - zdjęcia
17 grudnia, Dolina Tempi, Centralna Grecja.
Olbrzymie głazy stoczyły się ze zbocza, tarasując autostradę łączącą Ateny z Salonikami.
Byłeś w Grecji? To mogło przydarzyć się Tobie!
17 grudnia, Dolina Tempi, Centralna Grecja.
Na miejscu zginął inżynier badający stan drogi. Dwóm jego współpracowników udało się przeżyć - w porę odskoczyli w dół doliny.
Byłeś w Grecji? To mogło przydarzyć się Tobie!
17 grudnia, Dolina Tempi, Centralna Grecja.
Do obsunięcia doszło w wyniku wzmożonych opadów.
Byłeś w Grecji? To mogło przydarzyć się Tobie!
17 grudnia, Dolina Tempi, Centralna Grecja.
Droga zamknięta jest na czas nieokreślony.
Byłeś w Grecji? To mogło przydarzyć się Tobie!
17 grudnia, Dolina Tempi, Centralna Grecja.
Olbrzymie głazy stoczyły się ze zbocza, tarasując autostradę łączącą Ateny z Salonikami. Na miejscu zginął inżynier badający stan drogi. Dwóm jego współpracowników udało się przeżyć - w porę odskoczyli w dół doliny. Do obsunięcia doszło w wyniku wzmożonych opadów. Droga zamknięta jest na czas nieokreślony.
Byłeś w Grecji? To mogło przydarzyć się Tobie!
17 grudnia, Dolina Tempi, Centralna Grecja.
Olbrzymie głazy stoczyły się ze zbocza, tarasując autostradę łączącą Ateny z Salonikami. Na miejscu zginął inżynier badający stan drogi. Dwóm jego współpracowników udało się przeżyć - w porę odskoczyli w dół doliny. Do obsunięcia doszło w wyniku wzmożonych opadów. Droga zamknięta jest na czas nieokreślony.
Byłeś w Grecji? To mogło przydarzyć się Tobie!
17 grudnia, Dolina Tempi, Centralna Grecja.
Olbrzymie głazy stoczyły się ze zbocza, tarasując autostradę łączącą Ateny z Salonikami. Na miejscu zginął inżynier badający stan drogi. Dwóm jego współpracowników udało się przeżyć - w porę odskoczyli w dół doliny. Do obsunięcia doszło w wyniku wzmożonych opadów. Droga zamknięta jest na czas nieokreślony.
Byłeś w Grecji? To mogło przydarzyć się Tobie!
17 grudnia, Dolina Tempi, Centralna Grecja.
Olbrzymie głazy stoczyły się ze zbocza, tarasując autostradę łączącą Ateny z Salonikami. Na miejscu zginął inżynier badający stan drogi. Dwóm jego współpracowników udało się przeżyć - w porę odskoczyli w dół doliny. Do obsunięcia doszło w wyniku wzmożonych opadów. Droga zamknięta jest na czas nieokreślony.