Gej po starszych braciach
Im więcej mężczyzna ma starszych braci, tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie homoseksualistą - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Dziennik powołuje się na badania Anthony'ego Bogaerta z Brock University w Kanadzie, który przeanalizował blisko tysiąc homo- i heteroseksualnych Kanadyjczyków. Naukowiec odnalazł grupę gejów, którzy wychowywali się wspólnie z biologicznymi i niebiologicznymi braćmi. Dotarł też do homoseksualistów, którzy mieli biologicznych braci, lecz chowali się z dala od rodziny. Rezultat badań nie pozostawiał wątpliwości. Jedynym czynnikiem, który rzeczywiście rzutował na preferencje seksualne mężczyzn, był fakt posiadania rodzonych braci.
Jedna z hipotez naukowych, mówiąca o tym dlaczego synowie jednej kobiety gustują w innych mężczyznach, związana jest z pierwszą ciążą matki. Wtedy jej krew i krew męskiego płodu nie mieszają się dzięki łożysku. Podczas porodu ta bariera już nie funkcjonuje - matka po raz pierwszy styka się z męskimi białkami swojego syna. Jej organizm wytwarza przeciwko nim przeciwciała, które przy kolejnej ciąży mogą już przenikać przez łożysko i wpływać na rozwój kolejnego męskiego potomka. Im więcej męskich ciąż, tym potencjalnie takich "antymęskich" przeciwciał więcej - podaje "Gazeta Wyborcza".
Okazuje się, że łożysko wyjątkowo chętnie "zasysa" przeciwciała i aktywnie pompuje je do krwiobiegu rozwijającego się malucha. Na dziewczynki takie przeciwciała w ogóle nie działają, na męskie płody - jak najbardziej - dodaje dziennik.