Gazociąg jamalski: 5 osób przed sąd
Pięć osób (w tym były minister) zostało
oskarżonych przez gdańską prokuraturę okręgową w związku ze sprawą
budowy rurociągu jamalskiego i światłowodu. Akt oskarżenia ma
trafić w środę do sądu rejonowego w Warszawie - poinformował w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w
Gdańsku Konrad Kornatowski.
W związku ze sprawą oskarżono dwóch członków rządu Hanny Suchockiej i trzech byłych członków władz Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG)
.
Według prokuratury ówczesny minister przemysłu i handlu Wacław N. oraz podsekretarz stanu w tym resorcie Kazimierz A. swoimi działaniami doprowadzili do wprowadzenia do polsko-rosyjskiej spółki EuRoPol Gaz trzeciego podmiotu - spółki Gaz Trading, związanej z szefem Bartimpexu Aleksandrem Gudzowatym.
Według prokuratury PGNiG straciło na tym co najmniej 1,6 mln zł i wpływ na decyzje w spółce EuRoPol Gaz. Byłym urzędnikom grozi do 10 lat więzienia.
Według umowy międzyrządowej, Polacy i Rosjanie mieli mieć po 50% udziałów w spółce. Według prokuratury działania Wacława N. doprowadziły do przejęcia 4% udziałów przez Gaz Trading. Zarówno reprezentującemu Polskę PGNiG jak i rosyjskiemu Gazpromowi zostało po 48%.
Pod koniec 2000 r. media ujawniły, że światłowód poprowadzono bez wiedzy polskich władz wzdłuż gazociągu biegnącego z półwyspu Jamał w Rosji, przez Polskę, do Europy Zachodniej. Media sugerowały korupcyjny charakter sprawy.
Dochodzenie zostało wszczęte na wniosek ówczesnego ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego. (and, mag)