Funkcjonariusze ABW będą chodzić w dresach
Szef ABW Krzysztof Bondaryk wydał instrukcję, w której uczy pracowników urzędniczej kultury - pisze "Dziennik".
13.02.2009 | aktual.: 13.02.2009 06:17
Za dobrą zasadę Bondaryk uznał wstawanie z krzeseł, gdy do pokoju wchodzi przełożony, i ustępowanie miejsca w windzie wyższym oficerom. Na co dzień agenci mają chodzić w garniturach, a w piątek mogą pracować w dresach - dodaje "Dziennik", który dotarł do szczegółów nowej instrukcji.
Eksperci - pisze gazeta - takie zarządzenia uznają za wątpliwe. - Nakazywanie chodzenia do pracy w garniturach to absurd - mówi "Dziennikowi" Bogdan Święczkowski, szef ABW w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Generał Gromosław Czempiński, były szef Urzędu Ochrony Państwa, zauważa, że za jego czasów takie zarządzenia były niepotrzebne. - Wiadomo było, że do pracy nie wolno przychodzić w niestosownym stroju. Chyba że sytuacja tego wymagała - zauważa Czempiński.