Major Wiesław Grzegorzewski rzecznik dowódcy sił powietrznych zapewnił Radio Merkury, że "termin oficjalnego powitania F-16 z polskimi szachownicami na skrzydłach nie jest w żaden sposób zagrożony". Podkreślił, że jutrzejszy przylot dwóch pierwszych maszyn to tylko tzw. oblot techniczny i właściwie zależy wyłącznie od Amerykanów.
11 listopada - samolot F-16 będzie publicznie prezentowany przez pilotów i techników, którzy odbyli szkolenie w Stanach Zjednoczonych. W Święto Niepodległości lotnisko w poznańskich Krzesinach otworzy bramy dla wszystkich chcących zobaczyć z bliska nowy samolot.