Europa walczy z palaczami
Od czwartku we Francji zacznie obowiązywać zakaz palenia w miejscach publicznych i firmach. We wtorek Komisja Europejska zaproponowała, by restrykcyjne prawo rozciągnąć na całą Unię Europejską - pisze "Gazeta Wyborcza".
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/europa-mowi-palaczom-nie-6038691776144001g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/europa-mowi-palaczom-nie-6038691776144001g )
Europa walczy z palaczami
Francuzi już nie będą mogli palić, pijąc poranną kawę w kawiarni na rogu. Rządowy dekret zakazuje palenia we wszystkich zamkniętych lub przynajmniej zadaszonych miejscach publicznych i miejscach pracy. W czwartek przepisy wchodzą w życie w szkołach, szpitalach i firmach, 1 stycznia 2008 r. - w kawiarniach, restauracjach i dyskotekach.
Prawo przewiduje możliwość tworzenia palarni, ale muszą one spełniać szczegółowe wymogi dotyczące m.in. wentylacji, a obsługa nie może tam podawać jedzenia ani napojów. Większość właścicieli lokali zapewne ich więc nie wydzieli. W instytucjach państwowych nie będzie palarni.
Wielu francuskich palaczy to denerwuje. - Odbierają nam nasze małe przyjemności. Traktują nas jak bydło - złościła się pytana przez dziennikarza Aida Malika z Paryża. Komisja Europejska ogłosiła we wtorek dokument rozpoczynający konsultacje w sprawie zakazów palenia. Możliwe są różne rązwiązania. Komisarz UE ds. zdrowia Markos Kyprianou, który sam był kiedyś palaczem, nie kryje, że jest za ogólnoeuropejskim zakazem palenia w miejscach publicznych - pisze "Gazeta Wyborcza".