Eksplozja w Opolskiem. Służby w akcji
Strażacy zostali wezwani do wypadku, w wyniku którego poparzony został 44-letni mężczyzna. Na parkingu przy stacji paliw miało dojść do wybuchu materiałów pirotechnicznych. Ranny został przetransportowany śmigłowcem do szpitala specjalistycznego w Siemianowicach Śląskich.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem w Leśnicy w woj. opolskim. Na parkingu przy jednej ze stacji paliw miało dojść do eksplozji materiałów pirotechnicznych.
Leśnica. Wybuch na stacji. 44-latek został ranny
W wyniku zdarzenia ranny został 44-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Kobieta, która z nim była, nie doznała żadnych obrażeń.
- Strażacy zastali na miejscu rannego z poparzeniami. Ze względu na charakter ran na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Okoliczności i przyczyny zdarzenia będzie wyjaśniała policja - przekazał w rozmowie z PAP dyżurny KW Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza, która wykonuje czynności mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia. Życiu i zdrowiu okolicznych mieszkańców nie zagraża niebezpieczeństwo - przekazała st. sierż. Marta Białek, rzeczniczka strzeleckiej policji, w rozmowie z "Nową Trybuną Opolską".
Źródło: PAP/"Nowa Trybuna Opolska"