Dziennikarze "Gazety Wyborczej" zostali zaatakowani nożem w Sejmie? Publikują wideo

Dziennikarka Justyna Dobrosz-Oracz oraz operator Bartosz Kłys z "Wyborczej" mieli zostać zaatakowani w Sejmie przez jedną z pracownic. Całe zajście zostało nagrane. Sprawę zdecydowano się upublicznić, ponieważ Kancelaria Sejmu zdaniem dziennikarzy "zbagatelizowała" sytuację. Do szarpaniny między dziennikarką a pracownicą Sejmu doszło w pokoju dla matek.

.Dziennikarze "Wyborczej" zaatakowani w Sejmie? Kadr z nagrania "Wyborczej"
Agencja Gazeta
Mateusz Czmiel

Do szarpaniny między operatorem i dziennikarką a pracownicą Sejmu doszło 25 marca. Jedna z pracownic Sejmu miała rzucić się na nich ze sztućcami w rękach. "Szarpała go (operatora "GW" - red.), wymachiwała trzymanymi w ręku nożem i widelcem" - relacjonuje zdarzenie dziennikarka Justyna Dobrosz-Oracz. Całe zdarzenia zostało zarejestrowane.

Dobrosz-Oracz była tego dnia w trakcie nagrywania relacji. W pewnym momencie do pomieszczenia weszła wspomniana pracownica Sejmu - ze sztućcami w dłoniach. Przerwała nagle pracę dziennikarski i zaczęła krzyczeć. Wtedy doszło do szarpaniny. Chwilę później pojawiła się straż marszałkowska.

"Próbowałam ją uspokoić, prosiłam o opamiętanie. Wtedy zaatakowała mnie. Zdążyłam tylko złapać ją za rękę, gdy zamachnęła się nożem i widelcem także na mnie. Potem próbowała wypchnąć mnie z pomieszczenia, w którym byliśmy" - opisuje całe zdarzenie dziennikarka "Wyborczej".

Atak z nożem na dziennikarzy "Wyborczej". Sejm miał zbagatelizować incydent z "panią Jolą"

O incydencie poinformowano Centrum Informacyjne Sejmu oraz szefową Kancelarii Sejmu Agnieszkę Kaczmarską. Po obejrzeniu nagrania miała wyrazić ubolewanie z powodu incydentu, ale jak dodaje gazeta usprawiedliwiała też pracownicę Sejmu "panią Jolę", tłumacząc, że kobieta szła "tylko umyć nóż i widelec". W pomieszczeniu, gdzie doszło do szarpaniny, jest zmywarka.

"Wyborcza" wystosowała także oficjalny list do marszałek Sejmu Elżbiety Witek. 7 kwietnia na pismo odpowiedział szef CIS Andrzej Grzegrzółka. Miał stwierdzić, że atak na ekipę "Wyborczej" to "spór, który nie powinien mieć miejsca".

"Naprawdę długo wierzyłam, że sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan. Stąd rozmowy i dobra wola, wstrzymanie się z upublicznianiem sprawy" - przekazała Justyna Dobrosz-Oracz.

Źródło: wyborcza.pl

PiS szykuje przyspieszone wybory? Polityk opozycji zwraca uwagę na "widomy znak"

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kaczyński o śmierci Leppera. "Według mnie to było zabójstwo". Kontrowersyjne słowa w Kwidzynie
Kaczyński o śmierci Leppera. "Według mnie to było zabójstwo". Kontrowersyjne słowa w Kwidzynie
Polacy nie wierzą w skuteczność sankcji USA. To za mało, by złamać Kreml?
Polacy nie wierzą w skuteczność sankcji USA. To za mało, by złamać Kreml?
Zwłoki w jednym z budynków w Warszawie. Zatrzymano dwie osoby
Zwłoki w jednym z budynków w Warszawie. Zatrzymano dwie osoby
Nawrocki ma wiadomość dla Zełenskiego. Mówi o „symetrii” relacji
Nawrocki ma wiadomość dla Zełenskiego. Mówi o „symetrii” relacji
Co przyniosą kolejne godziny w pogodzie? Jest nowa prognoza
Co przyniosą kolejne godziny w pogodzie? Jest nowa prognoza
Trump idzie na wojnę z włoskim makaronem. W planach wysokie cła
Trump idzie na wojnę z włoskim makaronem. W planach wysokie cła