Dyduch: partia z Millerem
"Wezwań do zmiany w rządu w SLD jest dużo, ale
nie sądzę, żeby partia cofnęła rekomendację swojemu premierowi" -
powiedział sekretarz generalny Sojuszu Marek
Dyduch. Dodał, że jeśli dojdzie do zmiany rządu, to będzie to
efekt uzgodnień między Leszkiem Millerem i partią.
Wicepremier Józef Oleksy powiedział w poniedziałek w TVN 24, że Miller powinien poważnie zastanowić się, czy ma nadal pełnić funkcję premiera. Zdaniem Oleksego, jednym ze sposobów na odejście Millera z rządu mogłoby być cofnięcie mu rekomendacji przez Radę Krajową partii.
W najbliższym czasie Rada Krajowa SLD ma się zebrać dwukrotnie - 30 marca, aby zatwierdzić sprawozdanie finansowe partii za 2003 rok i przyjąć plan wydatków na rok bieżący oraz 3 kwietnia w celu przyjęcia list kandydatów SLD w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Dyduch jest jednak przekonany, że Rada na pewno nie cofnie rekomendacji Millerowi. "Tak się po prostu nie robi. Na pewno zaś nie uciekniemy od dyskusji o zmianie rządu" - zaznaczył.
Na razie liderzy SLD walczą o utrzymanie jedności SLD. W czwartek kierownictwo partii spotka się z szefami organizacji powiatowych Sojuszu oraz starostami, burmistrzami i prezydentami rekomendowanymi przez Sojusz. Dyduch zapewnił, że celem spotkania nie będzie powstrzymanie działaczy terenowych od odejścia z Sojuszu do nowej partii, którą chce tworzyć marszałek Sejmu Marek Borowski. "O to się nie martwimy. W terenie zdecydowana większość członków SLD zostanie w partii" - podkreślił.