Dwie ofiary śmiertelne świńskiej grypy A/H1N1
Prawdopodobnie wirus grypy A/H1N1 był przyczyną śmierci pacjenta ze szpitala w Nowym Targu - informuje RMF FM. 50-latek z Gorlic w bardzo ciężkim stanie trafił na oddział anestezjologii i intensywnej; został tam przewieziony z Krakowa. Druga osoba zmarła w szpitalu wojewódzkim w Bielsku-Białej. Wykryto u niej infekcję wirusem A/H1N1.
Jak zapewnia dyrekcja placówki w Bielsku-Białej, infekcja A/H1N1 nie była bezpośrednią przyczyną zgonu. W szpitalu wojewódzkim w Bielsku-Białej przebywa jeszcze 13 pacjentów, u których wykryto świńską grypę. Dwie kolejne osoby chorują na AH1N1 w Suchej Beskidzkiej.
Co roku z powodu grypy umiera w Polsce kilkaset osób, u około 6 proc. chorych może mieć ona ciężki przebieg. Wirus A/H1N1 w 2010 roku wywołał pandemię tzw. świńskiej grypy.
Według naukowców wirus A/H1N1 nie jest niebezpieczniejszy od zwykłej grypy sezonowej. Chronią przed nim szczepionki przeciwko grypie sezonowej.
Świńska grypa groźna zwłaszcza dla starszych
Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego twierdzi, że grypa typu A/H1N1 to zwykła grypa sezonowa. Jan Bondar powiedział, że mimo to jest ona groźna, szczególnie dla osób starszych i obciążonych innymi schorzeniami, takimi jak na przykład astma czy choroby układu krążenia. Tym osobom rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego radzi rozważyć szczepienia ochronne.
Jan Bondar przypomina, że stosowanie zasad higieny zmniejsza ryzyko zachorowania. Chodzi między innymi o mycie rąk, właściwą dietę i ubiór dostosowany do pogody.