Dwie eksplozje w stolicy Bułgarii
Dwa ładunki wybuchowe eksplodowały w nocy z czwartku na piątek w Sofii. Przypuszcza się, że celem zamachów był biznesmen parający się przemytem.
Jedna z bomb wybuchła na centralnej ulicy bułgarskiej stolicy, bulwarze Witosza, tuż po godz. 2.00 w nocy. Ładunek był podłożony przed domem, w którym od niedawna mieści się sklep z drogimi wyrobami artystycznymi i biuro adwokackie przyjaciółki biznesmena. Wybuch spowodował znaczne zniszczenia w sklepie. W okolicznych blokach powypadały szyby.
Druga bomba wybuchła przed domem biznesmena w sofijskiej dzielnicy willowej, powodując uszkodzenia budynku. Policja podejrzewa, że chodzi o porachunki w nielegalnych interesach.
Atakowany 34-letni biznesmen, dobrze znany policji, aresztowany został cztery lata temu w związku z przemytem kilkunastu ciężarówek mięsa drobiowego. Prowadzone przeciwko niemu śledztwo nie doprowadziło jednak do ukarania go. (jask)
