Duda trzyma kciuki za igrzyska w Tokio. Japończycy niekoniecznie
Igrzyska w Tokio są zagrożone. Aż 80 proc. sondowanych Japończyków chce odwołania lub kolejnego przełożenia sportowej imprezy. Prezydent Duda jest innego zdania.
18.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 07:19
"Wierzę i trzymam kciuki, by igrzyska w Tokio się odbyły w 2021 roku. Będę trzymał kciuki za sportowców walczących na arenach światowych" - powiedział Andrzej Duda w poniedziałek. W tym roku w Noworocznym Spotkaniu Rodziny Olimpijskiej uczestniczył zdalnie.
Opinia polskiego prezydenta jest jednak dość odległa od oczekiwań samych Japończyków. Najnowsze sondaże pokazują, że 35,3 proc. pytanych chce odwołania igrzysk, zaś 44,8 proc. ich kolejnego odroczenia. W Japonii obowiązuje właśnie stan wyjątkowy, który skończy się nie wcześniej niż 7 lutego.
Igrzyska zaplanowane były na lato 2020 roku, ale Japonia i Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zdecydowały, że z powodu pandemii koronawirusa impreza sportowa zostanie przełożona na 2021 r. Nowy termin ceremonii otwarcia został zaplanowany na 23 lipca 2021 roku, ale do dziś nie wiadomo, czy uda się ten plan zrealizować. Pewne jest jednak, że impreza nie może być przełożona po raz kolejny i jeśli nie uda się jej zorganizować w tym roku, to zostanie odwołana.
Igrzyska w Tokio nadal niepewne
W spotkaniu w Centrum Olimpijskim w Warszawie brał także udział m.in. minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński. "Gwarantuję, że utrzymanie odpowiedniego wsparcia finansowego i stworzenie biało-czerwonym odpowiednich warunków do przygotowań i treningu było i jest dla ministerstwa sportu, dla polskiego rządu priorytetem" - powiedział.
Także szef polskiej misji olimpijskiej na igrzyska w Tokio Marcin Nowak wyraził nadzieję, że tegoroczne igrzyska uda się zorganizować:
"Światowa akcja szczepień, odwieszenie systemu kwalifikacji i akredytacji, ale przede wszystkim jasna deklaracja MKOl i japońskiej strony, że igrzyska w Tokio nieodwołanie odbędą się w 2021 roku. To jest sygnał, na który sportowcy czekali. Mają jasno określony cel, do którego się mogą przygotowywać" - podsumował.
Zobacz także: Newsroom WP