Dramat w kopalni
Trwa walka z czasem, 152 górników w chińskiej kopani węgla jest odciętych od świata
Dramatyczna akcja ratunkowa trwa - zdjęcia
Co najmniej 152 górników zostało uwięzionych w zalanej kopalni węgla w prowincji Szansi na północy Chin - podała agencja Xinhua. W chwili katastrofy pod ziemią znajdowało się 261 górników. Ponad setce udało się uciec.
Na zdjęciu: Rury do wysoce wydajnych pomp, które mają być użyte do wypompowania dziesiątek tysięcy litrów wody, która odcięła górników.
152 górników odciętych w zalanej kopani
Nie wiadomo, dlaczego doszło do zalania kopalni należącej do spółki Huajin Coking Coal, która eksploatuje obszar 180 km kw. położony na południu prowincji Szansi w rejonie miasta Hejin.
Na zdjęciu: Górnicy, którym udało się wydostać na powierzchnię pomagają w rozładunku rur.
Rodziny nie są informowane o postępach
Chińskie kopalnie węgla uważane są za najniebezpieczniejsze na świecie, nawet jeśli oficjalne statystyki wskazują, że liczba śmiertelnych wypadków w 2009 r. zmalała o 18 procent.
Na zdjęciu: Zrozpaczeni krewni uwięzionych.
Na miejsce przysłano setki ratowników
W ciągu ostatnich lat władze zamknęły, według oficjalnych danych, około 12 tys. małych prywatnych kopalni.
Na zdjęciu: Ratownicy rozkładają instalację mająca osuszyć zalany fragment kopalni.
Wszystko odbywa się w atmosferze chaosu
Największa katastrofa górnicza w ostatnich latach miała miejsce w listopadzie 2009 r., kiedy w wybuchu metanu zginęło 108 górników w położonej na północnym wschodzie Chin prowincji Heilongjiang.
Na zdjęciu: Rodziny ofiar oskarżają zarządzających kopalnią o brak koordynacji w działaniach mających uwolnić odciętych górników.
Trwa akcja ratunkowa
W połowie marca br. 25 górników zginęło w pożarze w nielegalnie działającej kopalni w środkowych Chinach. Duża liczba małych nielegalnych kopalni stanowi w Chinach problem. Według władz 90% z ponad 10 tys. chińskich kopalń to właśnie małe zakłady. Rząd zapowiadał zamknięcie od 2005 roku 13 tys. kopalń, ale wiele z nich działa nadal nielegalnie.
Na zdjęciu: Ratownicy spawają rury do wysoce wydajnych pomp, które mają być użyte do wypompowania dziesiątek tysięcy litrów wody, która odcięła górników.
Trwa akcja ratunkowa
70% wytwarzanej w Chinach energii elektrycznej uzyskiwanych jest ze spalania węgla. Jego wydobycie wzrosło z jednego miliarda ton w 1999 roku do 2,95 mld ton w roku ubiegłym.
Na zdjęciu:Trwają przygotowania do wprowadzenia rur do szybu.
Rodziny nie są informowane o postępach
Zrozpaczeni krewni uwięzionych.
Co najmniej 152 górników zostało uwięzionych w zalanej kopalni węgla w prowincji Szansi na północy Chin - podała agencja Xinhua. W chwili katastrofy pod ziemią znajdowało się 261 górników. Ponad setce udało się uciec.
Trwa akcja ratunkowa
Trwają przygotowania do wprowadzenia rur do szybu.
Nie wiadomo, dlaczego doszło do zalania kopalni należącej do spółki Huajin Coking Coal, która eksploatuje obszar 180 km kw. położony na południu prowincji Szansi w rejonie miasta Hejin.
Górnicy z suchych chodników wychodzą na powierzchnię
Ostatni górnicy opuszczają zalaną kopalnię.
Chińskie kopalnie węgla uważane są za najniebezpieczniejsze na świecie, nawet jeśli oficjalne statystyki wskazują, że liczba śmiertelnych wypadków w 2009 r. zmalała o 18 procent.
152 górników odciętych w zalanej kopani
Rodziny uwięzionych górników rozpaczają z powodu braku wiadomości na temat swoich bliskich.
W ciągu ostatnich lat władze zamknęły, według oficjalnych danych, około 12 tys. małych prywatnych kopalni.
152 górników odciętych w zalanej kopani
Ratownicy rozładowują rury do wysoce wydajnych pomp, które mają być użyte do wypompowania dziesiątek tysięcy litrów wody, która odcięła górników.
Największa katastrofa górnicza w ostatnich latach miała miejsce w listopadzie 2009 r., kiedy w wybuchu metanu zginęło 108 górników w położonej na północnym wschodzie Chin prowincji Heilongjiang.
152 górników odciętych w zalanej kopani
Dramat sytuacji udzielił się także setkom ratowników przybyłym na miejsce.
W połowie marca br. 25 górników zginęło w pożarze w nielegalnie działającej kopalni w środkowych Chinach. Duża liczba małych nielegalnych kopalni stanowi w Chinach problem. Według władz 90% z ponad 10 tys. chińskich kopalń to właśnie małe zakłady. Rząd zapowiadał zamknięcie od 2005 roku 13 tys. kopalń, ale wiele z nich działa nadal nielegalnie.
152 górników odciętych w zalanej kopani
Samochody policyjne zaparkowane na terenie kopalni.
70% wytwarzanej w Chinach energii elektrycznej uzyskiwanych jest ze spalania węgla. Jego wydobycie wzrosło z jednego miliarda ton w 1999 roku do 2,95 mld ton w roku ubiegłym.
152 górników odciętych w zalanej kopani
Zrozpaczony krewny jednego z uwięzionych górników wskazuje na rury, którymi jeszcze nikt się nie zajął.
Co najmniej 152 górników zostało uwięzionych w zalanej kopalni węgla w prowincji Szansi na północy Chin - podała agencja Xinhua. W chwili katastrofy pod ziemią znajdowało się 261 górników. Ponad setce udało się uciec.
152 górników odciętych w zalanej kopani
Rodziny ofiar oskarżają zarządzających kopalnią o brak koordynacji w działaniach mających uwolnić odciętych górników.
Nie wiadomo, dlaczego doszło do zalania kopalni należącej do spółki Huajin Coking Coal, która eksploatuje obszar 180 km kw. położony na południu prowincji Szansi w rejonie miasta Hejin.