PolskaDopalaczowi lobbyści w sejmie?

Dopalaczowi lobbyści w sejmie?

"Rzeczpospolita" pisze, że osoby związane z Dawidem B. - zwanym królem dopalaczy - zarejestrowały się w parlamencie jako lobbyści. Jeden z nich Tomasz Obara zapowiada, że zamierzają się wkrótce wybrać do sejmu, żeby - jak to ujął - porozmawiać z kilkoma panami o tym, że ustawa antydopalaczowa to strzał kulą w płot.

Dopalaczowi lobbyści w sejmie?
Źródło zdjęć: © PAP

11.10.2010 | aktual.: 11.10.2010 11:58

W zgłoszeniu do działania w parlamencie jako lobbysta w rubryce chroniony interes prawny wpisał: "ochrona praw i wolności osób uzależnionych od substancji psychotropowych". A jako podmiot, który reprezentuje - swoją matkę. - Z tego powodu do mojej matki przychodzi czasem policja, szuka konopi. Dlatego jej interes chronię - tłumaczy w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Nie ukrywa jednak, że osobą na rzecz, której działa jest Dawid B. - Jestem przeciwnikiem dopalaczy, jednak podpisałem z nim porozumienie, że jeśli doprowadzimy do legalizacji konopi wycofa się ze sprzedaży dopalaczy - mówi Tomasz Obara.

Drugi lobbysta Jędrzej Sadowski w swoim zgłoszeniu z 23 września napisał wprost, że działa na rzecz Dawida B. i jego firmy. Sadowski podobnie jak Obara jest związany z Inicjatywą na rzecz wolnych konopi.

"Rzeczpospolita" dodaje, że w piątek marszałek sejmu Grzegorz Schetyna zezwolił inicjatywie Wolne Konopie na zbieranie podpisów pod ustawą liberalizującą podejście do tak zwanych miękkich narkotyków.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (173)