Dlaczego Skulich chce odejść?
"Rzeczpospolita" twierdzi, że zna powód, dla
którego ze stanowiska chce odejść komendant śląskich strażaków
Janusz Skulich. Według gazety protestuje on przeciwko skróceniu
czasu pracy w jednostkach straży pożarnej.
O co dokładnie chodzi? - Do niedawna strażacy w jednostkach ratowniczo-gaśniczych pracowali 48 godzin tygodniowo, w systemie jedna doba służby i dwie doby wolnego. W połowie ub.r. weszły w życie przepisy, zgodnie z którymi pracują w tygodniu 40 godzin, a za nadgodziny przysługuje im wolne. Domagały się tego związki zawodowe - podaje gazeta.
Ale w efekcie zmniejszy się obsada jednostek. Dla przykładu: w Katowicach każdy strażak wypracował w minionym roku tyle nadgodzin, że powinien teraz pójść na dwa tygodnie wolnego.
Skulich nie chce brać odpowiedzialności za skutki, które - jego zdaniem - mogą być groźne nie tylko dla mieszkańców województwa, ale także dla samych strażaków. Wyjazdy na akcje w mniejszym składzie oznaczałyby bowiem większe ryzyko.
W Polsce jest ponad 30 tys. strażaków, z czego 24,5 tys. pracuje w systemie zmianowym - informuje "Rzeczpospolita". (PAP)