Zatrute dzieci odwieziono na oddział dziecięcy grodkowskiego szpitala. Jak się dowiedziało Radio Opole, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Chłopca, który zatruł swoich kolegów, przesłuchała policja, po czym przekazano go rodzicom. Toczy się dochodzenie. (mp)