Dania: wybory wygra opozycja?
Premier Poul Nyrup Rasmussen (AFP)
We wtorek rano w Danii rozpoczęły się przedterminowe wybory powszechne.
Wybory najprawdopodobniej zakończą się wielkim sukcesem pozostającej dotychczas w opozycji partii liberalnej. Zdaniem ekspertów, liberałom uda się utworzyć rząd koalicyjny, a to będzie oznaczało koniec rządów socjaldemokratów i premiera Poula Nyrupa Rasmussena.
Do samego końca kampanii wyborczej dwie główne siły polityczne kraju - socjaldemokraci i liberałowie - cieszyli się prawie równym poparciem około 30%. Z opublikowanych kilka godzin przed otwarciem lokali danych Gallupa wynika jednak, że liberałowie mają szansę na 33,5% głosów, a wówczas prześcignęliby socjaldemokratów o prawie 5%.
W parlamencie (Folketingu) mogliby utworzyć koalicję z partią Centrum i chadekami, ale nowy rząd byłby zdany na poparcie skrajnie prawicowej Duńskiej Partii Ludowej.
O 179 miejsc w Folketingu, ubiegają się kandydaci z 10 partii. Po dwa miejsca przypadają mającym autonomię wewnętrzną duńskim terytoriom na Atlantyku - Wyspom Owczym i Grenlandii.
Lokale wyborcze są otwarte od 9.00 do 20.00, zaś szacunkowe wyniki spodziewane są około 23.30 w Danii, zaś wyniki z Wysp Owczych i Grenlandii - w środę.
Po raz pierwszy wraz z wyborami parlamentarnymi odbywają się jednocześnie wybory lokalne.(aka, ck)
Zobacz także:
The Copenhagen Post