Czy znikną komisje śledcze?
Padł pomysł rozwiązania wszystkich sejmowych komisji śledczych, by nie rozjątrzać konfliktu politycznego po smoleńskiej tragedii. Dojdzie jednak najwyżej do zawieszenia ich prac na czas kampanii prezydenckiej - pisze "Gazeta Wyborcza".
22.04.2010 | aktual.: 22.04.2010 10:29
Bartosz Arłukowicz, wiceszef komisji hazardowej uważa, że tragedia smoleńska oczywiście ma ogromny wpływ na życie polityczne, ale nie może paraliżować prac Sejmu. - Dlatego opowiadam się za zawieszeniem prac naszej komisji na czas kampanii prezydenckiej - powiedział.
Tomasz Nałęcz, były szef komisji ds. afery Rywina powiedział gazecie, że rezygnacja z komisji byłaby "politycznym kłusownictwem". Owszem, nie dają sobie rady, ale "problem trzeba rozwiązać bez wciągania do tego smoleńskiej tragedii". - W poważnym państwie obowiązują normalne procedury, nie ma powodu do takich nadzwyczajnych decyzji - wyjaśnił.