Czy Ford zapłaci odszkodowanie?
Pół miliona zadośćuczynienia domagają się rodzice 8-letniej Moniki, którą samoistna eksplozja samochodowej poduszki powietrznej doprowadziła do kalectwa.
Do tragicznego zdarzenia doszło w centrum Rzeszowa w grudniu 1998 r. W fordzie mondeo, który stał ze zgaszonym silnikiem, nagle wystrzeliła poduszka powietrzna, ciężko raniąc dziewczynkę.
Rodzice dziecka pozwali warszawską centralę Forda i rzeszowskiego sprzedawcę samochodów. Domagają się pół miliona złotych zadośćuczynienia, 49 tys. odszkodowania i 1,5 tys. comiesięcznej dożywotniej renty.
Proces w tej sprawie toczy się już dwa lata.(mon)