Podczas promocji książki, prezenterka "Panoramy" odczytała jej fragmenty. Zgodnie z wydanym przed kampanią wyborczą rozporządzeniem KRRiT, dziennikarze mediów publicznych nie mogą angażować się w kampanię żadnego z ugrupowań, a w trakcie jej trwania są zobowiązani do zachowania szczególnej rzetelności. Podobne zalecenia wobec swoich dziennikarzy sformułowała sama TVP.
Promocja tej książki była niewątpliwe związana z kampanią wyborczą, dlatego była to sytuacja niezręczna. Nieszczęśliwy przypadek. Należy unikać tego typu sytuacji - uważa przewodniczący KRRiT Juliusz Braun.
Jako zdumiewający i niegodny incydent określił to zdarzenie inny członek KRRiT, Jarosław Sellin. Podkreślił, że sytuacja ta kłóci się zarówno z treścią rozporządzenia KRRiT, jak i samej TVP. (jask)(kar)