Czeska armia coraz biedniejsza
Czeska armia będzie mieć tylko jedną kompanię
pancerną, czyli 30 zmodernizowanych czołgów T-72 - poinformował minister obrony Miroslv Kostelka.
10.07.2003 17:30
Minister zaprezentował nową strukturę sił zbrojnych, w których docelowo służyć ma 23 tysiące żołnierzy zawodowych i 7 tysięcy pracowników cywilnych.
Pierwotnie zakładano, że armia składać się będzie z 35 tysięcy żołnierzy zawodowych. Zatrudnionych miało być także 10 tysięcy cywilów. Jednak konieczność przeprowadzenia reformy finansów publicznych doprowadziła do zmniejszenia budżetowych środków na cele obronne z 2,2 do 2% PKB, co w praktyce oznacza budowę mniej licznej i gorzej wyposażonej armii zawodowej.
Z planowanych pierwotnie 71 szturmowych poddźwiękowych samolotów L-159 lotnictwo wojskowe dysponować będzie jedynie 18 maszynami. Jeśli - jak powiedział Kostelka - Czechom uda się wypożyczyć 14 starszych wielozadaniowych samolotów ponaddźwiękowych (12 bojowych i 2 szkolno-bojowe), bezpieczeństwa czeskiej przestrzeni powietrznej strzec będą w sumie 32 maszyny.
Komentując fakt, że lotnictwo od roku 2005 przez co najmniej pięć lat korzystać będzie z wypożyczonych starszych maszyn, Kostelka powiedział, że oznacza to, iż czescy lotnicy do roku 2010 nie będą mogli uczestniczyć w żadnej operacji wojskowej poza terytorium kraju.