Cox pod ostrzałem
Polscy parlamentarzyści są oburzeni czerwcową wypowiedzią szefa Parlamentu Europejskiego Pata Coksa - pisze "Rzeczpospolita". Cox nazwał wypędzenie Niemców po drugiej wojnie światowej wielkim bezprawiem. List w tej sprawie trafił wczoraj na biurko przewodniczącego Parlamentu w Strasburgu.
04.09.2003 07:50
8 czerwca Pat Cox wygłosił przez telebim przemówienie podczas 54. Zjazdu Niemców Sudeckich. "Mam szczególną przyjemność przekazać wam posłanie Parlamentu Europejskiego. Wypędzenie oznaczało dla wielu ludzi wielkie cierpienie i niesprawiedliwość. Powojenne wypędzenie Niemców i Węgrów było wielkim bezprawiem. Bądźcie pewni, że cierpienie wypędzonych nie zostało zapomniane podczas dyskusji o przystąpieniu nowych krajów do Unii Europejskiej" - mówił.
"Rzeczpospolita" dotarła do listu siedemnastu polskich parlamentarzystów, jaki wczoraj otrzymał Pat Cox. Podpisali go polscy obserwatorzy w Parlamencie Europejskim, działający w chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej - z PSL, PO, PiS, SKL oraz Bloku Senat 2001.
"Przesiedlenia Niemców były aktem trudnym i bolesnym, ale nie były bezprawiem. Były konsekwencją wojny, jaką nazistowskie Niemcy z poparciem ogromnej większości narodu niemieckiego wypowiedziały Europie" - piszą do Coksa. Podkreślają, że to wystąpienie wpisuje się w debatę o Centrum przeciwko Wypędzeniom. List ma być rozesłany do wszystkich deputowanych Parlamencie Europejskim. Polscy obserwatorzy zapowiadają, że będą domagać się wyjaśnień od Pata Coksa podczas jego wizyty w Polsce, zapowiedzianej na 17 września - informuje "Rzeczpospolita". (uk)