Cień nad Koreą
Supernowoczesne bezzałogowe samoloty szpiegowskie USA rozpoczną w tym tygodniu akcję zwiadowczą przy granicy z Koreą Północną - poinformowało dowództwo wojsk amerykańskich w Korei Południowej.
23.09.2003 | aktual.: 23.09.2003 18:27
Kilka egzemplarzy "Shadow 200" pomoże Amerykanom w obserwacji ruchów północnokoreańskich wojsk w pobliżu strefy zdemilitaryzowanej rozdzielającej Koreę Płn i Koreę Płd.
"Shadow 200" ma rozpiętość skrzydeł - cztery metry, potrafi przebywać w powietrzu przez sześć godzin i zabrać na pokład 27 kg sprzętu wywiadowczego. Do pierwszej akcji samoloty ruszą najprawdopodobniej w piątek z bazy na północ od Seulu.
Samoloty były już używane podczas amerykańskiej operacji w Iraku. Ich głównym zadaniem było śledzenie ruchów wrogich wojsk i szacowanie strat poniesionych w ewentualnym starciu.
"Dzięki 'Shadow' widzimy jako pierwsi, myślimy jako pierwsi i działamy zdecydowanie" - powiedział kapitan Samuel Hall z 2. Dywizji Piechoty USA.
Decyzja o wprowadzeniu "Shadow 200" zapadła w związku z czerwcową deklaracją dowództwa USA o zmniejszeniu liczby amerykańskich wojsk stacjonujących w pobliżu strefy zdemilitaryzowanej.
W pobliżu liczącego 4 km szerokości i 249 km długości pasa granicznego stacjonuje od zakończenia wojny koreańskiej 1950-53 37 tys. amerykańskich żołnierzy. To najmocniej obsadzona wojskowo granica świata.