Chiny. Pożar samolotu. 40 rannych
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na międzynarodowym lotnisku Czongking w południowo-zachodnich Chinach. Samolot mający lecieć do Tybetu nagle zjechał z pasa startowego i stanął w płomieniach. Na pokładzie były 122 osoby. Nagranie akcji ratunkowej już trafiło do sieci.
Piloci linii Tibet Airlines byli już na ostatnim etapie przygotowywania maszyny do lotu. "Podczas fazy startu załoga zauważyła nieprawidłowości i przerwała procedurę. Samolot zboczył z pasa startowego i został uszkodzony przez pożar" - przekazano w komunikacie wydanym przez Tibet Airlines.
Służby lotniskowe szybko przystąpiły do akcji ratunkowej. Choć pożar wyglądał bardzo poważnie - na nagraniach widać ogromny słup ognia i kłęby czarnego dymu - to incydent zakończył się szczęśliwie.
W pożarze nikt nie zginął. Spośród 113 pasażerów i 9 członków załogi, aż 40 osób odniosło rany, jednak - jak donosi Reuters - są to tylko drobne obrażenia. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala, gdzie otrzymali stosowną pomoc medyczną.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Katastrofa lotnicza w Chinach. Na pokładzie ponad 100 osób
To nie jedyna katastrofa lotnicza, jaka miała miejsce w Chinach w ostatnich miesiącach. Pod koniec marca w południowej części kraju rozbił się pasażerski Boeing 737.
Według wstępnych ustaleń służb samolot miał rozpocząć zejście do lądowania i najprawdopodobniej wtedy nagle stracił wysokość lotu, spadając z prędkością około 350 mil na godzinę. Na pokładzie znajdowało się ponad 100 osób. Nikt nie przeżył katastrofy.
Zobacz też:
Źródło: PAP