Burmistrz obraża mieszkańców
Mieszkańców Brodnicy oburzyła wypowiedź
burmistrza Wacława Derlickiego, którą usłyszeli w środę w lokalnej
telewizji Eltronik. Nazwanie dawnej Brodnicy zapyziałym
miasteczkiem dotknęło zwłaszcza najstarszych mieszkańców - donoszą
kujawsko-pomorskie "Nowości".
"Czy pan Derlicki uważa, że przed jego przyjściem do Brodnicy skakaliśmy po drzewach? Zbawca się znalazł" - skwitował wypowiedź burmistrza jeden z czytelników gazety. "Zmiany zawdzięczamy przede wszystkim przemianie, jaka zaszła w Polsce po 1989 r. oraz ciężkiej pracy mieszkańców" - dodał inny.
Na sesji Rady Miasta burmistrz oświadczył, że gdyby nie jego dotychczasowe zaangażowanie, Brodnica dalej byłaby zapyziałym miasteczkiem. Na tę wypowiedź zareagował radny Piotr Grążawski: "Na wizerunek miasta jego mieszkańcy pracowali od pokoleń. Nie ma pan prawa ich obrażać. W imieniu rodowitych brodniczan stanowczo protestuję przeciwko takim określeniom" - powiedział Grążawski.
Burmistrz Derlicki przeprosił, wyjaśniając, że został źle zrozumiany, bo nie chciał nikogo obrażać - relacjonują "Nowości".