Budżet płaci za urzędnika
W senackim projekcie nowelizacji ordynacji podatkowej znalazła się propozycja, aby skarb państwa odpowiadał nie tylko za bezpośrednie szkody spowodowane złymi decyzjami urzędników skarbowych, ale także za utracone przez podatnika z tego powodu korzyści - informuje "Rzeczpospolita".
Dziennik przypomina ponadto, że zmiany w przepisach, nad którymi pracuje już Sejm, są konsekwencją orzeczenia Trybunału Konstutycyjnego.
Skutki pomyłek urzędników skarbowych bywają często bardzo dotkliwe, zwłaszcza dla przedsiębiorców. Mogą one prowadzić nawet do bankructwa. Podstawową przyczyną wielu wadliwych decyzji jest jednak złe prawo. Jest ono niejasne, wielokrotnie nowelizowane oraz zmiennie interpretowane przez Ministerstwo Finansów - pisze "Rzeczpospolita".
Odszkodowania płacone z tytułu pomyłek urzędników przez budżet, a więc z kieszeni podatników, rosną z roku na rok. W ubiegłym roku wyniosły około 300 milionów złotych. Według "Rzeczpospolitej" poszerzenie zakresu odpowiedzialności skarbu państwa spowoduje dalszy, i to znaczny wzrost wypłacanych z tego tytułu kwot.
Zdaniem komentatora "Rzeczpospolitej" Krzysztofa Sobczaka można i trzeba krytykować urzędników skarbowych za błędy. "Jednak każdy, kto próbował czytać nasze przepisy podatkowe, wie, jak są one niejasne" - pisze Krzysztof Sobczak. (IAR)