Ta zmiana oceny deficytu budżetowego wynika przede wszystkim z kształtowania się PKB. Ale nawet, gdyby PKB był w okolicach 4,5-5% to też byłyby kłopoty z budżetem, gdyż rząd przeszacował wpływy z podatków pośrednich - powiedział Rosati.
Wzrost gospodarczy w tym roku można szacować na 2-3% - uważa dodał.
W połowie czerwca Rosati prognozował wzrost PKB w tym roku na około 3,5%.
Niektórzy ekonomiści wciąż oceniają, że jest możliwy wzrost PKB w 2001 roku nawet na poziomie około 3,5%, ale coraz więcej ośrodków obniża swoje prognozy do poziomu poniżej 3%. (aka/mon)