Borowski zaskoczony decyzją prezydenta
Szef SdPl Marek Borowski jest zaskoczony decyzją prezydenta o odmowie stawienia się przed komisją śledczą ds. PKN Orlen. Jednocześnie uważa, że ta decyzja jest błędem.
Borowski napisał w oświadczeniu przekazanym, że rozumie rozgoryczenie prezydenta atakami politycznymi na jego osobę i uważa, że polska prawica inicjując nieodpowiedzialne i obrzydliwe ataki na prezydenta po raz kolejny depcze elementarne standardy życia publicznego.
Jego zdaniem, postawa radykalnej prawicy stałaby się szczególnie jaskrawa na tle odpowiedzialnej i wiarygodnej postawy prezydenta Kwaśniewskiego podczas przesłuchania.
Uważam, że zmiana decyzji prezydenta jest błędem. Na miejscu prezydenta stanąłbym przed komisją śledczą, aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości i pokazać Polakom, że prezydent ma takie same prawa i obowiązki jak każdy Polak - napisał Borowski.
W jego ocenie, jest wysoce pożądane, aby po podjęciu takiej decyzji prezydent wskazał inną formułę wyjaśnienia wszystkich wątpliwości w badanych sprawach.
Borowski podkreślił jednak, że decyzję Aleksandra Kwaśniewskiego trzeba uszanować i nie wolno jej, jak to czynią politycy prawicy, odczytywać inaczej niż tylko jako sprzeciw wobec fali ataków na jego osobę.