Bilans wichur. Tysiące interwencji, setki zerwanych dachów
Dziewięć osób, w tym czterech ratowników zostało rannych w poniedziałkowych wichurach, jakie przetoczyły się przez kraj. Najwięcej interwencji odnotowano w województwie mazowieckim - 1296. Wiatr uszkodził blisko 650 dachów. Prądu w kulminacyjnym momencie nie miało ponad 321 tys. odbiorców.
W poniedziałek przez kraj przetoczył się silny front burzowy powodujący zawieje i zamiecie śnieżne, a także burze śnieżne. Wiatr wiał z prędkością do 110 km/h powalając drzewa i zrywając dachy. W kraju strażacy interweniowali 5640 razy. Najwięcej w województwach: mazowieckim – 1 296, łódzkim – 910, wielkopolskim – 549, zachodniopomorskim – 518, kujawsko-pomorskim – 433 i pomorskim – 397. Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rannych zostało 5 osób i 4 ratowników.
Wichura uszkodziła blisko 650 budynków
Według wstępnych danych, najwięcej budynków zostało uszkodzonych na terenie województwa łódzkiego - 168, mazowieckiego – 152, kujawsko-pomorskiego – 125, wielkopolskiego – 86, świętokrzyskiego – 28, podlaskiego – 26, lubelskiego – 18, podkarpackiego – 15, śląskiego – 11, opolskiego – 9, lubuskiego – 3 i zachodniopomorskiego – 2.
W kulminacyjnym momencie energii elektrycznej pozbawionych było 321 791 odbiorców. Silny wiatr spowodował także opóźnienia 1275 pociągów pasażerskich i 85 pociągów towarowych. Na kilkanaście minut wstrzymano też lądowania i starty samolotów na warszawskim Okęciu.
Dziewięć osób rannych, w tym czterech ratowników
Najwięcej pracy strażacy mieli w woj. mazowieckim. Z budynku sali gimnastycznej szkoły podstawowej nr 6 w Sochaczewie zerwał się fragment dachu. Jego elementy spadły m.in. na cmentarz i uszkodziły kilkadziesiąt nagrobków. W Elblągu dwie osoby zostały ranne. Na ul. Łęczyckiej konar drzewa spadł na kobietę i mężczyznę.
Na Śląsku strażacy interweniowali 260 razy. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew. W miejscowości Paszów spadający konar uderzył kobietę, która została przewieziona do szpitala. Wiatr uszkodził tam 10 dachów na budynkach mieszkalnych oraz 3 na budynkach gospodarczych, m.in. na hali produkcyjnej w Kłobucku.
W kujawsko-pomorskim dwie osoby zostały niegroźnie poszkodowane. Obrażenia spowodowało drzewo, które przewróciło się na samochód oraz spadająca dachówka. Jak informują służby, były to drobne rany i zadrapania twarzy.
W Kaliszu drzewo spadło na chodnik i zaparkowane samochody przy ul. Górnośląskiej - na szczęście nikt nie został ranny. W Piątku Małym Kolonii na krajowej "dwudziestcepiątce" silny wiatr zepchnął do rowu samochód dostawczy, który dachował. 57-letniemu kierowcy nic się nie stało.