_ Oskarżonych jest pięciu. Najstarszy ma 17 lat, najmłodszy 15_- poinformował w czwartek sędzia Antoni Tokarzewski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Białymstoku. Wnosząc o osądzenie ich jak dorosłych, prokuratura wzięła pod uwagę przede wszystkim charakter czynu.
15 marca br. grupa nastolatków, w tym dwie dziewczyny, piła alkohol niedaleko zalewu w Czarnej Białostockiej. Nietrzeźwą 14- latkę koledzy odprowadzili do domu, natomiast jej 11-letnia koleżanka była tak pijana, że pozostała na przystanku PKS. Stamtąd chłopcy - wykorzystując fakt, że nie mogła się bronić - przenieśli ją do stojącego nieopodal budynku w budowie i zgwałcili.
Pozostawiona przez nich dziewczynka ocknęła się i próbowała pieszo wrócić do domu. W nocy odnalazł ją jednak policyjny patrol, gdyż po informacji od jej matki, 11-latka była już poszukiwana.
Nie wszyscy oskarżeni przyznają się do winy. Sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Białymstoku. (miz)
