"Białoruś łamie prawa człowieka"
Bronisław Komorowski uważa, że represje wobec Związku Polaków na Białorusi są jawnym gwałceniem praw człowieka przez tamtejszy reżim. Poseł Platformy Obywatelskiej wyraził opinię, że polski resort spraw zagranicznych spóźnia się z reakcją na te wydarzenia.
28.07.2005 | aktual.: 28.07.2005 08:54
W Radiu dla Ciebie Bronisław Komorowski powiedział, że w kwestii Białorusi polski MSZ zachowuje się niekonsekwentnie. W opinii posła jest to okoliczność sprzyjająca - jak się wyraził - brutalnej i narastającej agresji białoruskich władz wobec Związku Polaków. Jak powiedział Komorowski, strona polska powinna zmienić taktykę, bo jej brak czyni sytuację trudniejszą. Poseł przypomniał, że w maju Platforma Obywatelska złożyła projekt ustawy, zawierający postulaty i propozycje działania w kwestiach polsko-białoruskich.
PO opowiada się między innymi za unijnymi sankcjami wobec Białorusi. Chce objęcia zakazem wjazdu na teren Wspólnoty większej grupy białoruskich prominentów, między innymi redaktorów naczelnych reżimowych mediów, prokuratorów oraz szefów KGB i milicji.
W Radiu dla Ciebie Bronisław Komorowski stwierdził też, że Białoruś stanowi poligon doświadczalny dla prezydenta Rosji. W jego opinii, Władimir Putin chce sprawdzić do jakiego stopnia kraje starej Unii Europejskiej będą solidarne z nowym członkiem w obliczu kryzysu jego stosunków ze wschodnim sąsiadem.