ŚwiatBędą rozmawiać

Będą rozmawiać

Julia Tymoszenko na wiecu w Kijowie (PAP)
Prezydent Leonid Kuczma wezwał wszystkie siły polityczne Ukrainy
do negocjacji.

Będą rozmawiać
Źródło zdjęć: © PAP

W apelu odczytanym przez spikera telewizji państwowej Kuczma podkreślił, że "konstytucyjna władza nigdy nie zastosuje siły wobec własnego narodu. Jednak w ramach prawa i swoich pełnomocnictw będzie bronić porządku prawnego, praw i swobód wszystkich bez wyjątku obywateli, niezależnie od ich preferencji politycznych".

"Rozmowy to jedyna droga niedopuszczenia do podziału Ukrainy. Przedyskutujemy na nich pokojowo skomplikowaną sytuację i zaproponujemy społeczeństwu konkretne kroki wyjścia z kryzysu" - napisał m.in. w oświadczeniu prezydent Ukrainy.

Na apel Kuczmy odpowiedziała już główna sojuszniczka Wiktora Juszczenki, Julia Tymoszenko.

"Postanowiliśmy dać Kuczmie możliwość sformułowania swoich propozycji rozmów i jutro o 10:00 (9:00 warszawskiego) chcemy się spotkać na Placu Niepodległości i powiedzieć wam o rezultatach" - powiedziała była wicepremier Ukrainy.

Tymoszenko zapewniła, że środa "będzie dniem przekazania władzy" Wiktorowi Juszczence.

Mimo to nie brakuje głosów, że na Ukrainie może dojść do rozwiązań siłowych.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)